Nowe pomysły i mącenie wody...
: 13 lis 2010, 01:17
Witam serdecznie!
Program świetny! Najlepszy, jaki znalazłem do tej pory a przeszukałem już sporo instalek...
Lecz jak wiadomo, zawsze może być lepiej
W ramach nowych pomysłów mam pewną myśl:
CD-ki stają się niefunkcjonalne, mam ich ponad tysiąc i już się gubię, co jest gdzie. Większość jeszcze działa, ale jest coraz gorzej. Niektóre już się zacinają, inne w zasadzie nadają się do kosza, bo kręcą się tylko w napędzie i nic poza tym. Szkoda wielu lat pracy na kolekcjonowanie.
Narodził się więc pomysł - zamieniam płyty na dyski HDD. W sumie wychodzi taniej i pewniej, na hdd można dodawać, porządkować i modyfikować a co najważniejsze robić zestawienia kolekcji. I tu dochodzimy do sedna sprawy.
Program Filmoteka świetnie sie nadaje do dodawania do dysku z filmami. Jest tylko pare drobiazgów, które przeszkadzają. Oto i one:
1. Świetnie, że program uruchamia się z dowolnej lokalizacji (folderu) bez instalowania. Ale dlaczego nie ma możliwości zapisania ścieżki do filmu/zdjęcia BEZ odniesienia do litery dysku? Przecież jak jest to dysk wyjmowalny (odłączany) to w innym kompie czy laptopie będzie miał inną literkę. I cały katalog się wali... Czy nie można by wpisywać jedynie odniesień do podkatalogów w folderze, w którym uruchomiliśmy Filmotekę?
2. Dużym ułatwieniem byłoby dodanie opcji zapisywania zdjęć i okładek w katalogach z filmami, do których się odnoszą. Wchodząc do katalogu mam okładkę filmu, po której kliknięciu dowiaduje się więcej na temat filmu BEZ otwierania Filmoteki. Było by to bardzo pomocne przy porządkowaniu.
Z drugiej strony w folderze z filmem możemy mieć już dodane zdjęcia, które program mógłby wyświetlać po wskazaniu tegoż filmu na liście.
3. Wyszukiwarka nowych filmów. Chodzi o skanowanie wskazanego dysku i dodanie do bazy wszystkich znalezionych filmów. Normalnie byłoby super - kopiuję na dysk filmy do oporu, uruchamiam Filmotekę i mam już je wszystkie w bazie!
4. Dlaczego Filmoteka nie zagląda do podkatalogów? Wskazuję folder z filmami, gdzie każdy film jest w osobnym folderze i nic. Trzeba wskazać KAŻDY folder filmu z osobna. To trochę upierdliwe..
5. No i pomysł pewnie z serii marzeń - ale napiszę. Może udało by się tak skonfigurować Filmotekę, żeby pewne rzeczy program wykonywał automatycznie, w/g życzenia użytkownika (zaznaczanie pól wyboru, np. "wykonaj automatycznie"). Jak dodaję film lub filmy to od razu szuka po tytułach w necie. Jak nie znajdzie to pomija filmy co sobie z nimi nie poradził i zaznacza innym kolorem. Jak edytuję nazwę filmu niech sprawdzi po zakończeniu edycji czy z takim filmem już sobie poradzi. Jak znajdzie podobne tytuły ale nie do końca pasujące to niech wyświetli kilka propozycji do wyboru. Po wskazaniu niech zamieni nazwę filmu na tą wybraną. I może na koniec jeszcze jeden pomysł:
6. Jak już sobie w bazie poukładamy i ponazywamy właściwie, to chciało by się, żeby tak samo było na dysku. Zaznaczamy opcję "zamień nazwy plików" i program zamienia nazwę pliku z filmem na tą w bazie. Można by ustawić jakiś wzór, jak to ma się dziać. Przykładem może być MP3TAG - świetny program do obsługi plików muzycznych.
To tyle jak na jeden raz. Na pewno cos jeszcze wymyśle, mam nadzieję, że nie w ramach mącenia tylko konkretnie i rzeczowo.
A jak to wszystko ruszy to zaraz przyszykuje jakiś datek na serwer, przyrzekam
pozdrawiam
G
Program świetny! Najlepszy, jaki znalazłem do tej pory a przeszukałem już sporo instalek...
Lecz jak wiadomo, zawsze może być lepiej

W ramach nowych pomysłów mam pewną myśl:
CD-ki stają się niefunkcjonalne, mam ich ponad tysiąc i już się gubię, co jest gdzie. Większość jeszcze działa, ale jest coraz gorzej. Niektóre już się zacinają, inne w zasadzie nadają się do kosza, bo kręcą się tylko w napędzie i nic poza tym. Szkoda wielu lat pracy na kolekcjonowanie.
Narodził się więc pomysł - zamieniam płyty na dyski HDD. W sumie wychodzi taniej i pewniej, na hdd można dodawać, porządkować i modyfikować a co najważniejsze robić zestawienia kolekcji. I tu dochodzimy do sedna sprawy.
Program Filmoteka świetnie sie nadaje do dodawania do dysku z filmami. Jest tylko pare drobiazgów, które przeszkadzają. Oto i one:
1. Świetnie, że program uruchamia się z dowolnej lokalizacji (folderu) bez instalowania. Ale dlaczego nie ma możliwości zapisania ścieżki do filmu/zdjęcia BEZ odniesienia do litery dysku? Przecież jak jest to dysk wyjmowalny (odłączany) to w innym kompie czy laptopie będzie miał inną literkę. I cały katalog się wali... Czy nie można by wpisywać jedynie odniesień do podkatalogów w folderze, w którym uruchomiliśmy Filmotekę?
2. Dużym ułatwieniem byłoby dodanie opcji zapisywania zdjęć i okładek w katalogach z filmami, do których się odnoszą. Wchodząc do katalogu mam okładkę filmu, po której kliknięciu dowiaduje się więcej na temat filmu BEZ otwierania Filmoteki. Było by to bardzo pomocne przy porządkowaniu.
Z drugiej strony w folderze z filmem możemy mieć już dodane zdjęcia, które program mógłby wyświetlać po wskazaniu tegoż filmu na liście.
3. Wyszukiwarka nowych filmów. Chodzi o skanowanie wskazanego dysku i dodanie do bazy wszystkich znalezionych filmów. Normalnie byłoby super - kopiuję na dysk filmy do oporu, uruchamiam Filmotekę i mam już je wszystkie w bazie!
4. Dlaczego Filmoteka nie zagląda do podkatalogów? Wskazuję folder z filmami, gdzie każdy film jest w osobnym folderze i nic. Trzeba wskazać KAŻDY folder filmu z osobna. To trochę upierdliwe..
5. No i pomysł pewnie z serii marzeń - ale napiszę. Może udało by się tak skonfigurować Filmotekę, żeby pewne rzeczy program wykonywał automatycznie, w/g życzenia użytkownika (zaznaczanie pól wyboru, np. "wykonaj automatycznie"). Jak dodaję film lub filmy to od razu szuka po tytułach w necie. Jak nie znajdzie to pomija filmy co sobie z nimi nie poradził i zaznacza innym kolorem. Jak edytuję nazwę filmu niech sprawdzi po zakończeniu edycji czy z takim filmem już sobie poradzi. Jak znajdzie podobne tytuły ale nie do końca pasujące to niech wyświetli kilka propozycji do wyboru. Po wskazaniu niech zamieni nazwę filmu na tą wybraną. I może na koniec jeszcze jeden pomysł:
6. Jak już sobie w bazie poukładamy i ponazywamy właściwie, to chciało by się, żeby tak samo było na dysku. Zaznaczamy opcję "zamień nazwy plików" i program zamienia nazwę pliku z filmem na tą w bazie. Można by ustawić jakiś wzór, jak to ma się dziać. Przykładem może być MP3TAG - świetny program do obsługi plików muzycznych.
To tyle jak na jeden raz. Na pewno cos jeszcze wymyśle, mam nadzieję, że nie w ramach mącenia tylko konkretnie i rzeczowo.
A jak to wszystko ruszy to zaraz przyszykuje jakiś datek na serwer, przyrzekam

pozdrawiam
G